piątek, 24 lutego 2017

Brzoskwiniowy ślub

Idzie wiosna...! Nie da się tego ukryć i - choć dzisiaj od rana leje deszcz - to powietrze jest już zupełnie inne :) Takie świeże, pachnące... No wiosna i już!

A u mnie zapachniało brzoskwiniami :) No nie tak zupełnie... Ale zrobiłam taką delikatną kartkę na ślub, w której dominuje właśnie kolor brzoskwiniowy. Wykorzystałam trochę już zapomniany przeze mnie wykrojnik brzegowy Marianne Design i całkiem nowy nabytek w postaci powabnej pary młodej :) A kwiatki to tym razem klasyka w postaci Wild Orchid.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz