3xK, czyli kolejny komunijny komplecik :)

Dzisiejszy projekt jest bardzo dziewczęcy, delikatny i pastelowy. Jasnoróżowy papier z delikatnym różanym nadrukiem zdobią białe ażurowe wycinanki, które nadają kartce lekkości. Do tego mały bukiecik ręcznie robionych papierowych różyczek.

Kartka jest w komplecie z biało-różowym pudełkiem, które zdobi jedynie okrągły banerek z napisem: Pamiątka Pierwszej Komunii. Oczywiście zamiast tego napisu można tam spokojnie umieścić imię dziecka i datę Komunii, co sprawi, że pamiątka będzie miała jeszcze bardziej osobisty charakter :)

Jak widać - to moja kolejna bardzo prosta karteczka, ale cóż ja mogę za to, że takie właśnie lubię najbardziej? :)

Pozostając w komunijnym temacie...

... bo na inne trochę brakuje czasu... niestety :)

Tym razem postawiłam na biel złamaną fioletem. Uroku karteczce dodaje - a przynajmniej taki był zamiar - papier w biało-fioletowe paseczki :) Do tego połyskująca wstążka z kokardą i ręcznie robione róże. Jedynym odmiennym kolorystycznie elementem jest złoty kielich, ale jest to takie delikatnie przygaszone złoto. Całość jest prosta i skromna, a więc mniej więcej taka jaką lubię najbardziej :)

Srebrzystoszara Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej

Dziś kolejna Pamiątka Komunii - tym razem w eleganckiej srebrzystoszarej tonacji.
Sama forma kartki schodkowej jest dość ozdobna - dlatego też inne ozdobniki zredukowałam do minimum.
A to minimum to mała ażurowa wycinanka, na której umieściłam Hostię i kilka kremowobiałych różyczek WOC. No i oczywiście boczne borderki... :)

Do kompletu zrobiłam równie proste pudełeczko:

Czy to jest kartka dla dziewczynki, czy dla chłopca? Nie wiem... :) Wydaje mi się, że jest na tyle uniwersalna, że nie trzeba tutaj wprowadzać takiego rozróżnienia :)
Natomiast drugą taką zrobiłam ewidentnie dla dziewczynki - w wersji różowej.
Pokażę ją przy następnej okazji :)

Miłego... tak, tak... piątku :) Jak ten czas leci!

40 rocznica ślubu z ażurkiem w tle

Rubinowe Gody, rubinowe róże... i moje umiłowanie do ażurowych wzorów 😉

Więcej komentarza nie będzie... Z braku czasu robię się coraz bardziej małomówna... 😊

Komunijnie... bez kwiatów :)

Skromnie... bez fajerwerków, bez kwiatków i ozdób :)
Za to z pięknym fiołkowym odcieniem fioletu w roli głównej :)
Gratka dla lubiących ten cudowny mariaż prostoty z elegancją :)

MOJE WYKROJNIKI: Centaurus - Creative Expressions

Kupić - nie kupić, kupić - nie kupić... To była długa i nierówna walka, którą wszyscy scraperzy toczą regularnie :) Na co padło? - widać na zdjęciach... Oczywiście kupiłam :D

I tym sposobem powstał drugi wpis z cyklu >Moje wykrojniki<  Pierwszy można zobaczyć TU

Centaurus - bo o nim mowa - to brzegowy wykrojnik Creative Expressions. Uwielbiam koronki w każdym wydaniu, więc i ten wykrojnik z prędkością światła trafił do grona moich ulubieńców :)

Wykrojnik składa się z pięciu elementów, które można ze sobą łączyć. Długość wykrojnika to 11,8 cm, a szerokość motywu jest uzależniona od elementów, które zdecydujemy się wykorzystać.

Technicznie wykrojnik sprawuje się bardzo dobrze - ładnie wycina i nie wymaga wielokrotnego przepuszczania przez maszynkę :)

Mój egzemplarz pochodzi ze Sklepiku Gosi - kupiłam go w ramach realizacji bonu, który wygrałam w jednym z blogowych wyzwań. Podczas tych zakupów nabyłam jeszcze jeden ciekawy egzemplarz, ale to już temat na osobny wpis :)

Pozdrawiam wszystkich zaglądających!

Komunijny ażurek

Jak już wspomniałam TUTAJ to jest mój pierwszy sezon komunijny. Rozkręcam się więc powoli - żeby nie powiedzieć: bardzo powoli :) Muszę jednak przyznać, że bardzo lubię takie proste, czyste kartki, a więc tworzenie pamiątek komunijnych sprawia mi ogromną przyjemność :)

Tym razem w roli głównej wystąpiły ażurki, które przyozdobiłam jasnopomarańczowymi - ręcznie robionymi - różami. Wydaje mi się, że ten odcień kwiatów ładnie współgra z szarozielonkawym tłem.
Kartka jest skromna, ale mam nadzieję, że nie brak jej uroku :)

Do kompletu zrobiłam pudełeczko, na którym powtarza się motyw z kartki - zrezygnowałam jednak z kwiatów, dzięki czemu pamiątkę łatwiej przechowywać :) Ot, tak to jest, że czasem kreatywność przeplata się z praktycznością :)

Dzikie róże na 40 rocznicę ślubu

Każdy kto mnie zna albo kto czytał moje gościnne wywiady (TU albo TU) wie, że lubię zabawę kolorem. Bardzo często najpierw wymyślam kolor kartki, a potem całą resztę ;) A jak znajdę jakiś fajny nienazwany kolor to cieszę się jak dziecko, choć rydwan czasu potrącił mnie już dawno temu :D

No i to jest jeden z tych kolorów - nienazwanych i - niestety - niefotogenicznych :) Jest to coś pomiędzy kawą z mlekiem, a delikatną szarością. Ani beż, ani popiel...  I jeszcze lekko połyskuje.
Do tego znalazłam idealnie dopasowany papier z bardzo subtelnym kwiatowym nadrukiem. I już wiedziałam, że kwiaty muszą być czerwone - w końcu to 40 rocznica ślubu, a więc w powietrzu czuć miłość. Ale nie, nie typowe róże - to by było zbyt oczywiste ;) A ja postawiłam na mięciutki foamiran i kwiaty odrobinę przypominające dzikie róże.

I tak oto powstała skromna karteczka na Rubinowe Gody, która zachwyciła Jubilatów :)

Mąż & Żona w niebieskościach

Był taki czas kiedy myślałam, że już nigdy nie zrobię ślubnej kartki w niebieskim odcieniu :) Przesyt, kumulacja - jak zwał tak zwał :D

Nie wytrwałam zbyt długo... ;)

A efekt poniżej - ślubny składaczek z lekko połyskującym błękitno-szarym tłem i kremowo-złocistymi dodatkami.
I mój ulubiony cytat: Tylko miłość potrafi zatrzymać czas... (J.J.Roussou)

No i w miarę nowy nabytek - wykrojnik Mąż&Żona :) Tylko wciąż nie wiem dlaczego te słowa są w takiej kolejności? :D